Niecodzienne spotkanie z żywym świadkiem historii odbyło się w naszej szkole 20 września 2017r. Na zaproszenie ks. Radosława Sawickiego przybył do nas ks. kan. Brunon Dąbrowski. Obecnie od roku pełni posługę w Bazylice katedralnej w Łowiczu jako ks. emeryt.
Ks. Brunon mając 8 lat oczyma dziecka widział Powstanie Warszawskie. Razem z mamą i dwiema siostrami udało im się przetrwać ten trudny czas. Młodzież z zainteresowaniem słuchała o powstańczej Warszawie, poszukiwaniu chleba, ratowaniu rannych, szukaniu kryjówek , pomocy rannym. Ks. Brunon ze wzruszeniem opowiadał jak dwa razy uszedł z życiem, kiedy kula niemiecka minęła go o 20 cm, a drugim razem o 2 cm.
Figurka Małego Powstańca, którą ks. Brunon przyniósł na spotkanie to wymowny symbol walki, jaką podjęły dzieci, ubierając się w mundury żołnierskie i przenosząc wiadomości kanałami i ulicami pod ostrzałem, informując o pozycji wroga. Większość z nich zginęła podczas powstania z rąk niemieckich.
Niebywałym przeżyciem była też śmieć taty ks. Brunona, który został rozstrzelany w niemieckim obozie na dwa dni przed wejściem wojsk alianckich w 1945r. To wydarzenie odbiło się tak wielką traumą, że ks. Brunon, wówczas mały chłopiec, dowiedziawszy się o tym wydarzeniu na kilka tygodni przestał mówić.
Dziś dziękował Bogu za to, że od 56 lat jest kapłanem i może o tych wydarzeniach zaświadczyć młodym ludziom, którzy wiedzę o powstaniu znają z książek i filmów. Na zakończenie poprosił młodzież, aby dała to co najpiękniejsze ojczyźnie, swoją pracę, naukę, wysiłek i gotowość do służenia jej.
