Karmiliśmy porzucone zwierzęta, piekliśmy przepyszne kiełbaski, graliśmy w piłkę nożną, rzucaliśmy oszczepem, ale nade wszystko doskonale się bawiliśmy - tak w telegraficznym skrócie można opisać naszą dzisiejszą wyprawę. Naszą czyli uczniów z klas 2 TI a oraz 2 TI c zorganizowaną z okazji Dnia Chłopaka przez wychowawców Annę Kosmowską, Krzysztofa Błaszczyka oraz Wojciecha Białeckiego.
Wyruszyliśmy z Blichu punktualnie o 9.00. Dojście do leśnej polany, znajdującej się nieopodal schroniska zajęło nam niecałą godzinę.
Integrację rozpoczęliśmy od rozpalenia ogniska (serdecznie dziękujemy Panu Leśniczemu za przygotowanie opału) oraz przygotowania jedzenia, napojów, tacek, itp. Około godziny 11 rozpoczęła się wspólna uczta, podczas której rozmawialiśmy, śpiewaliśmy, śmialiśmy się. W tle przygrywały dźwięki ukulele oraz harmonijki Bartosza Palewicza.
O godzinie 12 rozpoczął się międzyklasowy mecz piłki nożnej, zakończony wynikiem 0:8. Ci którzy nie chcieli brać udziału w meczu - dopingowali, pilnowali ogniska, bądź brali udział w zawodach rzutu oszczepem (za oszczep posłużyły nam kije do pieczenia kiełbasek :-) ). Złotym oszczepnikiem został Kacper Salamon z klasy 2 TI a.
Po zakończeniu igrzysk (nazwijmy je) kulinarno-sportowych udaliśmy się do pobliskiego schroniska dla zwierząt, aby przekazać tam kupione przez nas worki z suchą karmą dla psów. Przywitał nas Pan Leszek Szychowski, który zarządza tą placówką. Opowiadał w jaki sposób schronisko zarabia na utrzymanie, jak wygląda akcja schwytania psa, gdzie ten pies przebywa przez kolejne etapy pobytu w tym miejscu oraz jak wygląda proces adopcyjny. Opowiedział również krótką historię tej placówki.
Następnym punktem naszego programu było zwiedzanie całego obiektu. Nikt z nas nie mógł uwierzyć, jak takie małe psiaki mogły zostać porzucone.
Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć i filmów z wycieczki: