9 marca czyli dzień po święcie kobiet klasa I TLB wraz z Panią Donatą Skierską i Panią Olgą Sterą wysłuchały w sali barokowej muzeum w Łowiczu wykładu na temat kobiet walczących.
Co cieszy, przy pełnej sali, gdyż temat ten uważam za niezwykle ważny. Prelegentka z Uniwersytetu Łódzkiego przybliżyła zgromadzonej młodzieży wraz z opiekunami sylwetki uczestniczek powstań - listopadowego, styczniowego, jak i pań walczących podczas I wojny światowej. Uczniowie mieli okazję dowiedzieć się również, że to "partyzantka w czasie powstania styczniowego umożliwiła na szerszą skalę intensyfikację działań kobiet", a "studiująca młodzież inteligencka umożliwiła emancypację''. Dzięki temu, łatwiej chyba zrozumieć dzisiaj młodym ludziom, dlaczego walczące kobiety ukrywały się pod przebraniami męskimi i przyjmowały męskie pseudonimy. Tym bardziej, że czyniły to w czasach, gdy za manifestację przekonań politycznych swoim ubiorem nakładano na nie sądownie kary pieniężne.
Od jakiegoś już czasu zastanawiam się, czy dziś naprawdę tak wiele się zmieniło na lepsze dla kobiet? Czy wywalczone przez takie bohaterki, jak te którym został poświęcony ten wykład, równouprawnienie nie przynosi nam dziś więcej szkody niż pożytku? Przez to, że jest źle rozumiane. Miałam okazję uczestniczyć w 2017 roku w Kongresie Kobiet w Poznaniu, na którym brałam udział w warsztacie z wytyczania granic. Warto było. Dlatego ten tekst zakończę słowami: wytyczajmy zdrowe granice, panie i panowie.
Zapraszam na stronę Muzeum:
