W piątek, 22 września, uczniowie klas maturalnych wraz z opiekunami obejrzeli spektakl pt. "Żyd na beczce" w wykonaniu artystów kieleckiego Teatru "Awangarda".
Przedstawienie stanowi luźną adaptację jednej z lektur okresu wojny i okupacji - "Zdążyć przed Panem Bogiem" H. Krall.
Jak zdradził nam reżyser Marek Tercz, jedną z pierwszych osób oglądających spektakl był sam Marek Edelman. Dlatego w scenariuszu pojawiły się wątki, o których Edelman nie powiedział Hannie Krall.
Przypomnijmy, że spowiedź Marka Edelmana posłużyła jako inspiracja do zrealizowania spektaklu o powstaniu w warszawskim getcie w 1943 r. Inscenizacja ta jest próbą przełożenia na język współczesny zjawiska HOLOCAUSTU – widzianego oczyma świadka i ofiary – jednego z komendantów powstania.
To, co wyłania się spod jego wspomnień burzy całkowicie dotychczasowy obraz bohaterstwa obrońców getta. Przedstawienie stawia przed widzami pytanie: Czy rzeczywiście da się ten surrealistyczny niemal świat, którego potworność wykracza poza granice ludzkiego odbioru - przełożyć na język współczesny? Reżyser odpowiada, że TAK!
Po spektaklu jako podziękowanie uczniowie Blichu wręczyli aktorom symboliczne żółte kwiaty.