- Zjeżdżaliśmy na głębokość 600 m pod ziemię najszybszą windą. Ustanowiliśmy rekord największej liczby osób robiących "jaskółkę" pod ziemią. Ocena wyjazdu - 10 na 10! - to niektóre z opinii zebranych "na gorąco" od uczestników wycieczki.
W środę, 19 listopada, uczniowie klas trzecich technikum z kierunków logistyk i agrobiznes wzięli udział w wyjeździe do kopalni soli w Kłodawie. Uczestnicy wycieczki zjechali z przewodnikiem na głębokość 600 m pod ziemię, żeby poznać historię powstania soli, rodzaje soli oraz dowiedzieć się, jak praca w kopalni wyglądała dawniej, a jak przebiega ona obecnie. Sam zjazd windą z prędkością 6 m na sekundę był wyjątkowym przeżyciem. Wrażenie wywarło też przejście wyrobiskami korytarzowymi do podziemnej kaplicy św. Kingi - opiekunki górników. Po drodze uczniowie oglądali wyeksploatowane komory solne, używane w podziemnym górnictwie solnym maszyny, ekspozycje interaktywne i słuchali interesujących opowieści przewodnika.
W jednej z solnych grot, z inicjatywy profesora Dariusza Surmy i za zgodą przewodników, grupa uczniów z Blichu wykonała na scenie klasyczną "jaskółkę", ustanawiając rekord największej liczby osób wykonujących tę figurę pod ziemią. Czy ktoś pobije nowy rekord - zobaczymy.
Opiekunowie: Dariusz Surma, Magdalena Piechowska-Malińska i Iwona Bielecka.

















