Aleksandra Siekiera uczennica klasy III Technikum Logistycznego w szkole na Blichu, przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego, miłośniczka folkloru, członkini ZPiT „Blichowiacy” …dziewczyna z billboardu…
- Jak zaczęła się Twoja przygoda z reklamą?
Zaczęła się zupełnie przypadkiem, zostałam zauważona przez pana z Urzędu Miasta w Łowiczu z Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki , który zaproponował mi współpracę. Przedstawił, na czym miałaby polegać. Wyjaśnił, że planują zdjęcia z motywami łowickimi, a hasłem przewodnim mają być słowa: "Łowicz inspiruje folklorem" . Dostałam wizytówkę i kilka dni do namysłu. Miałam się zdecydować lub nie. Stwierdziłam, ze może to być ciekawe doświadczenie i zgodziłam się wziąć udział w sesji.
- Jak długo trwały zdjęcia do billboardów na których jesteś?
Zdjęcia trwały , około 4 godz., zanim odbyła się sesja musiałam się przygotować, zrobiono mi makijaż, ustaliliśmy w czym będę fotografowana oraz jakie rekwizyty pojawią się na zdjęciu, koszulki, kubki itp. Sesja odbyła się w Galerii Łowickiej.
- Jakie są Twoje zainteresowania?
Folklor! To mogę powiedzieć z cala pewnością, dlatego tez sam pomysł i hasło bardzo mi się spodobały, sama tańczę w „Blichowiakach” i z folklorem mam kontakt na co dzień, jest obecny w moim życiu cały czas!
- Czy swoją przyszłość wiążesz z reklamą?
Raczej nie, potraktowałam to jako fajna przygodę w życiu, lecz gdybym miała jeszcze okazje wzięcia udziału w podobnym projekcie, to z przyjemnością skorzystam z takiej możliwości, bo to ciekawe doświadczenie.
- Jakieś rady dla osób, które chciałyby przeżyć przygodę z reklamą?
Trzeba być aktywnym, uśmiechniętym i otwartym dla ludzi, jeśli komuś bardzo by zależało, to są rożnego rodzaju castingi. Trzeba mieć chęci i się tym interesować , ale także zostać zauważonym przez producenta, fotografa projektu reklamowego.
Dziękuję za wywiad i życzę Ci, spełnienia marzeń i realizacji planów.