Prowadzenie gospodarstwa agroturystycznego oraz produkcja energii elektrycznej z biomasy jako alternatywne źródła dochodu w przedsiębiorstwie rolnym.

6.03.2014 19:59

Czwarty dzień praktyki zawodowej uczniów z Technikum Agrobiznesu był bogaty we wrażenia. Polka, która mieszka w Niemczech już ponad 20 lat i prowadzi gospodarstwo agroturystyczne Hof Frien Familie Mayland–Quellhorst w miejscowości Uchte, wykonała instruktaż, jak należy ukształtować marketing usług, aby funkcjonować na rynku przez wiele lat i w ciągu całego roku przyjmować gości, organizując dla nich różnorodne imprezy, nawet obsługujące około 10.000 osób!

Najważniejsze czynniki odpowiedzialne za sukces biznesu rodzinnego to:

  • wszystkie potrawy przygotowywane na miejscu z dobrej jakości surowców spożywczych,
  • tzw. marketing szeptany, czyli zadowolony klient poleca miejsce swoim znajomym w bezpośredniej rozmowie oraz
  • duże nakłady na reklamę.

Następnie otrzymaliśmy drugi bardzo pouczający instruktaż jak należy postąpić, aby zarobić na biogazowni. Minimalną powierzchnią, jaką powinno dysponować przedsiębiorstwo, które czerpie niemałe dochody ze sprzedaży energii elektrycznej, jest 250 ha. Często w tym celu kilku rolników zawiązuje spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, wnosząc aportem np. po 50 ha gruntu. Wytwarzana ilość prądu to ok. 1,5 megawatów. Taka energia nie dość, że wystarcza na zasilanie dużych 5 gospodarstw, to jeszcze nadwyżki są sprzedawane elektrowni lub zostają przerobione na gaz ziemny. Istnieje też system pomocy finansowej ze strony państwa. Wykorzystywanymi roślinami wysokoenergetycznymi jest najczęściej kukurydza i trawy w formie kiszonki składowanej w ogromnych silosach. Mimo dość gęstej mgły przyjrzeliśmy się całemu procesowi produkcji wytwarzania energii z biomasy.

Więcej artykułów w zakładce: Leonardo daVinci (kliknij)

 

Elżbieta Wojtyna, Milena Wojda–Wróbel