Uczeń z pasją - koszykarz Mateusz Gładki

26.04.2016 22:42

- Mateusz – kilka słów o sobie…

Jestem tegorocznym maturzystą, uczę się w klasie IV kształcącej w zawodzie technik informatyk w szkole na Blichu.

- Jakie są Twoje zainteresowania?

Największą moją pasją jest koszykówka. Uwielbiam w nią grać i ją oglądać. Od zawsze lubiłem sport. W podstawówce próbowałem swoich sił jako piłkarz, lecz stwierdziłem, że to nie jest sport dla mnie. W momencie pojawienia się na pierwszym treningu koszykarskim, zrozumiałem, że będzie to moja wielka pasja. I tak pozostało do dziś. Oprócz tego interesuje się informatyką.

- Od kiedy pasjonujesz się koszykówką?

Podczas lekcji wychowania fizycznego w 4 klasie podstawówki nauczycielka ogłosiła, że powstaje nowy rocznik w klubie koszykarskim UMKS Księżak Łowicz. Postanowiłem wraz z kolegami, że pójdziemy na trening. Od razu polubiłem ten sport.

- Jak przebiegały poszczególne etapy Twojej kariery?

Od dzieciństwa reprezentowałem barwy klubu UMKS Księżak Łowicz. W wieku młodzika i juniora odnosiliśmy wiele sukcesów w skali wojewódzkiej. Poprzez ciężką pracę zostałem doceniony i zaproszony na treningi II ligowego zespołu KS Księżak Łowicz. W wieku 17 lat zostałem najmłodszym zawodnikiem seniorskiego zespołu. Do dnia dzisiejszego reprezentuję barwy klubu.

- Jak wyglądają Twoje treningi?

Mój trening zawsze zaczynam od dobrej rozgrzewki, uważam ze jest ona bardzo ważna, szczególnie w tej dyscyplinie sportowej. Następnym etapem są ćwiczenia rozpisane przez mojego trenera. Każdy trening jest inny. Jednego dnia trenujemy rzuty, chodzimy na siłownię, drugiego trenujemy biegi, a następnego przygotowujemy taktykę na następny mecz. Treningi są bardzo ciężkie, ale zawsze daję z siebie 100%.

-Trenowałeś z kimś ze znanych koszykarzy?

Trenowałem i trenuję z zawodnikami, którzy grali kiedyś w ekstraklasie. Jest to wielka przyjemność móc trenować z osobami tak doświadczonymi, od nich dużo się nauczyłem Grałem również przeciwko doświadczonym zawodnikom, była to wielka presja, lecz zawsze walczyłem o każdą piłkę i każdy punkt.

- Jakie plany na przyszłość?

Na pewno będzie to walka o grę na najwyższych szczeblach koszykówki. Oczywiście moim marzeniem jest grać w NBA, może i jest to nierealne, ale marzenia dają mi siłę i motywują do dalszego działania. A co będzie to czas pokaże...

- Dziękuję za udzielenie wywiadu i wraz z cała społecznością szkolną życzę Ci dalszych sukcesów w karierze sportowej.

 

Grzegorz Słoma